The Beatles

Gość

Ja kocham Paula zdecydowanie najbardziej, ale Ringo jest zaraz za nim. Ma (według mnie) wspaniały głos, taki optymistyczny, pocieszny. Jak jest mi smutno to słucham sobie piosenek Ringo i po prostu nie mogę się nie uśmiechnąć!

Lemmonka

Uwielbiam jego głos
...na poczatku gdy jescze nie rozróżniałam ich głosów i nie wiedziałam kto co śpiewa, bardzo podobały mi sie piosenki spiewane przez Ringa(najbardziej Boys i WALHFMF)...uwielbiałam i nadal jego głos i wcale nie uwazałam ,że nie umie spiewać.
,a jescze...ostatnio zauważyłam...moze cos mam ze wzrokiem ,ale nos Ringo jest całkiem normalny i nie rozumiem o co chodzi...przecierz on ma piekny nos!!!

karolina

WALHFMF jest śliczne, ale mógł sobie darować ten "ryk" na końcu Jezyk

Kara

Najlepszy był w filmie AHDN:
George: Chrapiesz
Ringo: Nie chrapię
Ringo: John czy ja chrapie?
John: Tak chrapiesz, aż szyby brzęczą
R: To Twoja opinia, a Ty co sądzisz Paul, czy ja chrapię?
P: Oczywiście, że tak, mając nos jak puzon
Dziadek Paula: Nie śmiej się z cudzego nieszczęścia
P: To tylko żarty
DP: Tak, żarty, żartami, ale to nie jego wina, że ma takiego olbrzyma. Ten mały łepek ledwo znosi ten ciężar.

Wesoly

, ten film jest cudowny Wesoly

June

Zgadzam się z koleżanką wyżej, że A hard day's night (film, zresztą piosenka też), jest genialny Wesoly

A jeśli chodzi o samego Ringo, jako Ringo. Na początku wydawał mi się bardzo mało sympatyczny - taki mruk, co to zawsze na wszystkich burczy (oglądałam jakiś tam wywiad i tak jakoś mi się skojarzył). Później jednak w miarę poznawania Beatlesów, oglądania całej masy wywiadów stwierdziłam, że jest naprawdę bardzo sympatyczny, wesoły i ciepły.
Nie uważam, żeby był przystojny, ale nie sądzę też, że jego nos, to jakaś wielka i ogromna wada, która czyni z niego brzydala Jezyk

O niee, nie. Moim zdaniem jego nos czyni go charakterystycznym i specyficznym Wesoly

Kara

Ringo jest bardzo sympatyczny szczególnie w 1963 roku jak grał na perkusji Wesoly

.