The Beatles

Apple

Wierzę!!! Tzn próbuję z całych sił Mruga

A jaka była pierwotna myśl??

manea

Ja też nie używam wulgaryzmów, przynajmniej tych ostrych, bo nadal nie wiem czy: kurde, szlag, cholera, pieprzony, się do nich zaliczają...) Laughing

Chodziło mi o to, że każdemu wymknie się kiedyś jakieś brzydkie słowo Wesoly

A ty gandalf, jesteś Przecież Homo Harrison!

Gandalf

manea

Ja też nie, ale ilekroć moja siostra słyszy "kurde", robi wielkie oczy i mówi "Przeklnęłaś! Powiem tacie!", więc już sama nie wiem...

Magda McCa

Bez przesady, kurde i cholera to jeszcze nic strasznego. Ani szlag Laughing

Ani pieprzony...Nie uważam tego w ogóle za brzydkie słowa, dlatego używam ich jak...Paula Laughing

PS. Moja babcia zabrania mi mówić kurde w niedzielę Laughing

I grać w karty...i wyrywać mlecze... Laughing

Lucy Porrison

O rany

Kurde to nie przekleństo, wg mnie. Cholera to już takie delikatne, przy nauczycielu bym go użyła tylko w extremalnych wypadkach.
{ kiedyś na wycieczce zjeżdżaliśmy z takiego wielkiego mostu na linie i taki syneczek z 6 klasy się tak bał, że zanim zrobił ten 'krok w przepaść' to ryknął na cały głos 'O KURWA!' przy nauczycielach Laughing

ale nie był jakiś zdemoralizowany, czy coś, po prostu się przestraszył Laughing

komiczne to było. }

Apple

O jaaaaa...... Super!!! Kurde na pewno nie zalicza się do przekleństw... A do dupy się zalicza?? Bo jak powiedziałam na korytarzu w szkole DO DUPY to nauczyciel mnie zbeształ Smutny

Lennonka

Dupa to tylna część ciała którą posiada nawet twój nauczyciel który cię za to zbeształ... Mruga

Widocznie nie poznawał tak ludzkiego ciała jak my to robimy Mruga

A co do przekleństw to ja używam ostrych słów tylko jak się bardzo zdenerwuję. Najczęściej używam ich jak jestem sama, a nie przy ludziach. A cholera, kurde, do dupu, kurcze to nie są według mnie przekleństwa.

Apple

Dziękuję Lenny Wesoly

A możliwe, że ten nauczyciel nie poznał tej części ciała, bo jest okropnie brzydki Wesoly

Magda McCa

Ostrych słów to tak rzadziej chyba Mruga

Chyba, że puszczą nerwy Wesoly

Małe dzieci są cudowe ze swoimi przekleństwami Laughing

Moja mała siostrzenica, około 4 letnia, przyszła raz do sklepu ze swoim nowym pluszanym kotkiem, i weszła za ladę. Pani w sklepie:
-Jaki ładny kotek, jak się nazywa?
- Zajebisty
Laughing

Apple

A ja też miałam podobną historię....
Miałam ok. 6 lat. Ciocia zabrała mnie nad morze do domku letniskowego. Ja wyszłam z samochodu i mówie do cioci:
-Ciocia! Ale tu zajebiście!
A ciocia do mnie:
-Klaudia jak ty mówisz?!
A ja na to:
-No co? To przecież tak ładnie.. Mama tak mówi jak się jej coś podoba...
Nie wiedziałam o co jej wtedy chodziło, ale już wiem, że przy dorosłych lepiej tego słowa nie używać.... Wesoly

Lucy Porrison

O rany, to straszne !

Mnie mój brat zawsze 'uczył'

Zajebiście i DAŁN, raz powiedziałam DAŁN do taty - ale była draka Laughing

...

Apple

Hihihihi... A co tata zrobił?? Penie był w szoku Wesoly

Już to widzę: Odczep się dałnie!! Wesoly

Lennonka

U nas w szkole bardzo często używa się określenia 'Ty dałnie'. Jak nauczyciele to słyszą to od razu pojawia się tekst 'Dzieci chore na dałna czasami zachowują się na dużo wyższym poziomie niż wy' Wesoly

Tyle, że my jak używamy tego określenia wcale nie myślimy o tych dzieciach, a raczej o NASZEJ ułomności Mruga

Ehh, dorośli w ogóle nas nie rozumieją Mruga

Lucy Porrison

U nas się nie mówi 'ty dałnie', a już na pewno nie przy nauczycielu

Jak ja używam tego określenia, to 'jaki dałn!' albo coś Laughing

i do taty tak właśnie powiedziałam, ale nie pamiętam już co zrobił

Pamiętam, że to było w dużym pokoju i byłam u mojego brata na rękach wtedy Laughing

.
A co do tej choroby to nie za wiele o niej wiem, ale mimo wszystko żal mi tych ludzi, bo paru znam Smutny

. W sumie tak samo 'głupota' to chyba choroba, nie?

Więęęccc.. Wesoly