The Beatles

lovelennon

W Łodzi. Taka wieś mniej więcej w centrum Polski Wesoly

Niffinik

Łódź jest fajna!

lovelennon

A u Ciebie będzie Budgie 30 kwietnia!
I co? Licytujesz się? Wesoly

Niffinik

Ja w Tramwaju się nie pokazuję! Tam są same kindergoty Laughing

lovelennon

Ja mam tylko kinderdresy.

Niffinik

A ja zagłębie frytkowe.
[link widoczny dla zalogowanych]

lovelennon

A ja mam łódzkie pogotowie: [link widoczny dla zalogowanych]
Nikt się nie spodziewa łódzkiego pogotowia, jak to kiedyś mądrze stwierdziła lovelennon Wesoly

.

Wydzielę temata. Po raz pierwszy Wesoly

. Może mi się uda Wesoly

.

Niffinik

To nie tak, że nie ma u mnie dresów, kiboli, ale ja na nich nie zwracam uwagi. Są jak powietrze.
Moim sąsiadem jest hiphop, co swojego czasu albo on, albo jego kolega melał pod moimi drzwiami (codziennie).
Sporo jest emo-skejtów i metali.
Z tego, co wiem to w całej Polsce to wygląda podobnie Wesoly

lovelennon

A ja dzisiaj miałam kontakt z babciami autobusowymi. Dwa gatunki naraz...
Przyjazna i szturchająca.
Lajf is brutal.

A w Łodzi często widzi się naprawdę fajnych ludzi, tylko jakoś nie da się tego zauważyć w moim otoczeniu...

Niffinik

U mnie w wieżowcu mieszka jeden metal i jestem z niego dumna!
Ale to nic, że kiedyś albo jego rodzice, albo dziadkowie (nie wiem) zaczęli mnie dosłownie poniżać za to, że nie powiedziałam "dzień dobry".

Malują mi wieżowiec... Rozum mówi mi, że albo na niebiesko, albo na pomarańcz.
Ja chcę na czarno!

lovelennon

U mnie w bloku nie mieszka żaden metal, sąsiadom mówię dzień dobry, bo ich lubię. Większość Wesoly

.
Mam za to fajnych znajomych w szkole. Lucy np. Wesoly

Niech pomalują na majtkowy różowy!

Niffinik

Majtkowy różowy jest już obok.
W moim otoczeniu trudno znaleźć osoby o podobnych zainteresowaniach, dlatego się nie odzywam.

lovelennon

Akurat w mojej obecnej szkole nie można narzekać na brak osób do rozmowy. Gorzej było w poprzedniej.

Niffinik

Czasem porozmawiam z taką Paulą, bo mamy zawsze głupie pomysły i męczący humor Wesoly

Ona jest siatkarką... Ja jestem łamagą i siatkarze mnie nie obchodzą, ani tym bardziej jej kontuzje.
Natomiast moja druga koleżanka (tu imienia nie użyję) czyta mangi, jest fanką Japonii. Jest "zorientowana" często się rozumiemy, tyle że wszyscy się z niej śmieją, bo nie dba o higienę.

lovelennon

U mnie: Lucy jest kochana i cudowna. Można z nią się nagadać. Jest lubianym dziwakiem Wesoly

.
Włochu (zwany dziadem) słucha metalu, lubi metal i jest metalowy, i plastikowy.
Natalia też słucha metalu, ale rozmawiałyśmy tylko parę razy.
I to by było na tyle Wesoly