The Beatles

Gandalf · Wysłany: Pią 13:23, 09 Mar 2007 Temat postu:

Niektórzy potrafią George'a na reklamę Johnowej płyty wrzucić, więc nie ma się co dziwić Laughing

Gandalf · Wysłany: Nie 17:30, 11 Mar 2007 Temat postu:

Spójrzcie co właśnie przeczytałam:
"Co przyczyniło się do światowego sukcesu ELO? Sądzę, że miał rację John Lennon mówiąc w 1979 o tym zespole: "Bardzo podoba mi się ten zespół. Myślę, że gdyby THE BEATLES byli jeszcze razem, graliby właśnie taką muzykę"."
Czyli jednak John Cool

Mrs. Harrison · Wysłany: Nie 17:38, 11 Mar 2007 Temat postu:

Mówiłam, że czytałam, że John! Kolejny dowód to słowa Krzysztofa Domaszczyńskiego:
Przypomnę tylko opinię o ELO wypowiedzianą w 1979 roku przez jednego z najwybitniejszych twórców w historii rocka - Johna Lennona: 'Bardzo podoba mi się ten zespół. Myślę, że gdyby The Beatles byli jeszcze razem, graliby właśnie taką muzykę.'
Mruga

Lennonka · Wysłany: Nie 20:05, 11 Mar 2007 Temat postu:

No i się wyjaśniło Wesoly

Magda McCa · Wysłany: Pon 19:09, 12 Mar 2007 Temat postu:

Ale pewnie nie tylko John tak myślał Mruga

Ostatnio czytałam, o jakimś graczu w "Jakiej to melodii" Laughing

mówił, że jego mocne strony to ELO Mruga

Apple

Ja też myślę, że to jednak John powiedział... Nie będę się kłócić Wesoly

lennon-freak

moje ulubione piosenki:
Imagine - jak chyba wszyscy
Give Peace A Chance - hymn hipisów
Jalous Guy - piękne słowa...
Happy Xmas - przez proste słowa - wielkie idee
Beautifull Boy - jak pięknie można kołysać synka do snu...
Watching The Wheels - kocham!
Just Like Starting Over - ja bym z tobą Johnny zawsze...
Working Class Hero - głębokie słowa
God - cała prawda
Mother - tyle żalu w tym tkwi
Woman - pięknie mówił o miłości
Oh Yoko - jak wyżej
Instant Karma - nie mogę znaleźć słów...
Nobody Told Me - porywająca melodia
Stand By Me - udany cover
Power To The People - znowu kontrowersyjny tekst
Whatever Get You Through The Night - piorunujący duet z Eltonem Johnem!

więcej na razie nie pamiętam.

Cissy.

Jealous Guy. Jedyna piosenka, obok utworu granego przez skrzypków w Titanicu, po usłyszeniu której płakałam.
Piękna jest, uwielbiam wstęp fortepianowy. Kocham.

Lennonka

A mnie nie tylko urzekają wspaniałe melodie i słowa, ale i głos Johna. Mogę go słuchać godzinami i nigdy nie będzie mi dość. Nigdy się nim nie 'nasycę' Mruga

Według mnie John ma najpiękniejszy głos na świecie

lennon-freak

potwierdzam.
cholernie hipnotyzuje.

Gość

Ostatnio zakochałam się w 'God' Rolling Eyes

W promieniu kilomerta wszyscy znają już na pamięć *__*

A IMAGINE... Shocked

Lennonka

Przeraża? Jego geniusz może zachwycać, ale z pewnością nie jest stworzony po to, żeby przerażać. On może tylko wywoływać migotanie przedsionków, zawały, ślinotoki, bolesne upadki z krzesła pod biurko i ogólnie całą masę zgonów spowodowanych różnymi czynnikami.

lennon-freak

U mnie natomiast wywołuje... wszystko to, co wymieniła Lenny.
Ale przy tym faktycznie trochę przeraża.
Bo - swoją genialność mógłby teoretycznie wykorzystać w zgoła inny sposób.

Magda McCa

Przecież on sam się irytował, że jak nie jest 'cholernym geniuszem', to nie wie kim jest. Czy jakoś tak Wesoly

Nigdy o tym nie myślalam w ten sposób, że może to przerażać. U mnie wywołuje właśnie zachwyt i podziw.

lovelennon

Ja jestem uzależniona od słuchania mp3 z beatlesami przed snem i mam tam też część piosenek Johna. Kiedy dochodzi do Watching The Weels to ja zlewam się łzami i zadaję sobie pytanie:
dlaczego ryczysz?
odp. Bo on do cholery nigdzie nie siedzi! Po prostu go nie ma i już, a ja zostałam sama i wiem, John jest jedyną osobą, która zrozumiałaby mnie bez słów.

Przepraszam za tą cholerę, troszkę mnie poniosło