The Beatles

desire

o. ja mam sporo dziwactw. temat dla mnie. xD

- poprawiam włosy, gdy widzę zdjęcie Pattinsona.
- naśladuję Bob'a Dylan'a.
- rzucam rzutkami w Pattie Boyd i Yoko Ono.
- wycinam artykuły o Beatlesach i innych rockowych guru.
- kolekcjonuję winyle.
- jem na śniadanie żelki.
- uwielbiam te debilne programiki MTV.
- ciągle śpiewam.
- gdy widzę chłopaka zawsze porównuję go do znanej osoby.
- umiem śmiać się, jak Doda.
- znam wszystkie przyśpiewki o Jagielloni.
- gdy usłyszę fajny wers piosenki od razu go zapisuję.
- robię dziwne miny przed lustrem.
- wskakuję do rzeki w ciuchach.
- lubię rozmawiać z pijakami. -.-
- płaczę przy smutnych piosenkach.
- lubię huśtać się na huśtawce, mimo że już jestem nieco starsza. xD
- zawsze patrzę, jakie kto ma buty.
- przerabian Hannah Montanę w paint.
- w zawrotnym tempie nabijam punkty na lockerz
- męczę wszystkich TB.
- piszę opowiadania o Lennonie, Sutcliffie, Harrisonie i Tomie Pettym, ale ich nie publikuję.

pewnie by się tego jeszcze nazbierało.

Lemmonka

to ty tak na serio z tym Pattisonem???ale nie jesteś fanka zmierzchu ,prawda???powiedz ,ze nie...please!!!

desire

Lemmonka

filmu nie widzialam ....moze warto zobaczyć

June

Mnie osobiście się bardzo podoba ten temat, a szczególnie to o poprawianiu włosów na widok zdjęcia Pattinsona Wesoly

Moje dziwactwa:
- jaram się 'zmysłowym' głosem Paula - co wydaje mi się kompletnym idiotyzmem;
- jaram się, że Paul urodził się 18 czerwca, a ja... uwaga, uwaga: aż 19 Wesoly

- jaram się, że robię podobne J do Johna Lennona (tak, tak - to charakterystyczne J);
- wzdycham do młodego Paula i jednoczesne ubolewam, że świat jest okropny, bo Paul jest stary i, że nie ma takich facetów na świecie, jak on;
- uwielbiam jeżdżenie do szkoły moim kochanym autobusem linii numer 79;
- zakładam na każdy mecz Liverpoolu klubową koszulkę z nazwiskiem Torresa na plecach;
- jem czekoladę tylko w soboty i to jedną kostkę;
- nie lubię chłopaków, którzy kibicują Manchesterowi United, z wyjątkiem dwóch z mojej szkoły;
- piszę scenariusz z moją kumpelą o życiu w mojej kosmicznej szkole;
- mam schizy 'językowe' (w sensie: są wyrazy, które mi się kojarzą z kimś albo czymś - wbrew pozorom to bardzo uciążliwe);
- lubię wymyślać jakieś durne historie o chłopakach, którzy lecą na moją kumpelę;
- jem co godzinę;
- kolację jadam o tej samej godzinie ZAWSZE;
- staram się czytać z brytyjskim akcentem, ale tylko w domu na głos i w samotności - w szkole nigdy tego nie robiłam;
- uwielbiam cheetos deseros.

Mniej więcej to tyle z tego, co pamiętam Jezyk

mary1994

June