Forum The Beatles Strona Główna The Beatles
The Beatles
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rozwód Paula i Heather
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 19, 20, 21  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum The Beatles Strona Główna -> Mother Natures Son
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Safira
Think for yourself


Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1087
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Crackerbox Palace ;)))

PostWysłany: Wto 19:47, 23 Sty 2007    Temat postu:

No! I to mi się wreszcie podoba! Cichy rozwód... Tak powinno być, a nie mieszanie się wzajemnie z blotem Rolling Eyes To tylko ich sprawa, a media tylko przeszkadzają... Może się wreszcie jakoś uloży Rolling Eyes

Linda napisał:
sexafery.

Ostatnio popularne w Polsce słowo Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaszka=]
The Word


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Żuczkowy świat :)

PostWysłany: Wto 19:48, 23 Sty 2007    Temat postu:

Linda napisał:
Nie trzeba dodawać, że córki Paula są wściekłe. Chcą krwi. Najchętniej pozbawiły by macochę majątku, zabierając nawet sztuczną nogę, żeby nie miała na czym stać przed sądem. "Ta pani utytłała ich biednego tatusia w błocie, więc chcą publicznego oczyszczenia jego nazwiska." - mówią znajomi rodziny.


Ja cieee....ale Laughing tak trzymać dziewczynki Laughing Fragment 'pogrubiony' jest najlepszy Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gandalf
The Old Group


Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 3721
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Camp Wilbury
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:59, 23 Sty 2007    Temat postu:

Cytat:
Obliczono, że za każdą godzinę swojego czteroletniego małżeństwa Paul zapłaci 2500 dolarów. To jest dokładnie tyle, ile żądała Heather od bogatych arabów, kiedy w początku lat dziewięćdziesiątych była dziewczyną, wynajmowaną na telefon.

Ciekawe Mruga Przypadek? Laughing
Biedny Paul. Biedny, biedny, biedny Paul.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Safira
Think for yourself


Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1087
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Crackerbox Palace ;)))

PostWysłany: Wto 20:34, 23 Sty 2007    Temat postu:

No to teraz news z ostatniej chwili...
Dawno nie odwiedzałam strony Heather ze względu na to że napisała ona iż do 15 stycznia będzie praktycznie nie osiągalna. Myślę że to pewnie przez ten rozwód... No i wchodzę na tą stronę dzisiaj i wyświetla się wielki biały napis na czerwonym tle: "ENOUGH IS ENOUGH"
Nic się nie da dalej zrobić... na dole mały napis "continue". Naciskam i ekran przeskakuje na list (również biały na czerwonym tle) Fiony Mills (siostry Heather), z którego treści wynika, że Heather ma poważne problemy. Fiona pisze że biedaczka nie ma juz właściwie własnego życia, reporterzy śledzą każdy jej krok, są wszędzie, nie dają jej normalnie funkcjonować. Użala się że powstaje mnóstwo plotek na jej temat... coraz gorszych i gorszych oraz że opinia publiczna robi z niej niewyobrażalną dziwkę, którą nie jest (przepraszam za mocne słowa ale to było naprawdę poruszające) Broni siostry, pisząc, że jest ona jedną z setek kobiet które biorą w tym czasie rozwód... Ten rozwód nie różniłby się od innych gdyby nie był nagłaśniany przez media... Wszyscy obwiniają Heather, to bez sensu... Kończy się tymi słowami:

I guess people can believe what they want, but just give her a break, please, it's not fair that one person should be the subject of so much abuse...I love her and I love my niece, give them a bit of peace..

Fiona Mills
22 January 2007


później wyświetla się:

STORY
Heather receives settlement of £10m, £20m, £30m, £50m, £70m, £100m - half of Paul's fortune, etc...

TRUTH
Heather has never ever received a settlement offer. These stories are being written in order to paint Heather as a gold digger.

STORY
Heather sells custody of Bea for £20m, £25m...

TRUTH
Absolutely disgusting thing to say. It is unforgivable to suggest Heather would sell her daughter for any amount of money.




I jeszcze ważne bo na temat artykułu w The sun o rzekomym skopaniu protezą kobiety w barze, która próbowała zrobić heather zdjęcie...:

STORY
Heather assaults woman in Starbucks.

TRUTH
The woman in question was a journalist. Heather was writing some notes down and the woman was behind her trying to copy down the notes and take photos of the notepad with her mobile phone. A gentleman in the café pointed her out to Heather who had not seen that she was behind her. Shocked, Heather grabbed the woman's phone and notepad and when the woman lunged at her, Heather retaliated by kicking her out of the door. The newspapers tried to claim Heather had assaulted a mum who just wanted a photo which as you see is untrue.

Previously Heather had been accused of letting the press take photos of her notepad with legal details written on it. This again is not true. That time she literally walked a few seconds from a restaurant (where she had just dined with her lawyer) to the car and the paparazzi managed to snap her notepad which was in her hands.



I to by było na tyle... Dalej jest powrót do strony i na tym się kończy apel....
Mnie on naprawde poruszył, ale ja mam trochę inny stosunek do heather niż wy Wink Teraz mi jej naprawde, naprawde szkoda, bo wiem że cierpi tak samo jak Paul Crying or Very sad Ten apel to tak jakby rozpaczliwy krzyk o pomoc.......


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaccaGirl
The Word


Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z miłości do Paula ;)

PostWysłany: Wto 20:50, 23 Sty 2007    Temat postu:

Masz rację Safira Wesoly Uważam że każdy ma prawo do prywatności, a szczegónie wtedy, kiedy w jego życiu coś jest nie tak. Dziennikaże mogli by dać mi śwęty spokój....Obydwojgu Wesoly Ale czasami mam wrażenie, że oni sami tego nie chcą.....Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda McCa
The Old Group


Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 6701
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 12:15, 24 Sty 2007    Temat postu:

Tak, powinni dać spokój, nikogo nie powinno obchodzić ich prywatne życie i problemy, no ale co, zawsze tak jest...
Co nie zmienia faktu, że Heather to...Heather Mruga
Biedny Paul Smutny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnisia
Run for your life


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: neverland

PostWysłany: Śro 12:57, 24 Sty 2007    Temat postu:

moim zdaniem to oboje (Paul&Heather) trochę przeadzają i robią wokół siebie niepotrzebny szum... owszem żal mi ich, ale można powiedzić że takim zachowaniem i idiotycznymi oskarrzeniami sami zgotowali sobie ten los, więc trochę więcej myślenia i konsekwencji... Confused

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Safira
Think for yourself


Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1087
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Crackerbox Palace ;)))

PostWysłany: Śro 14:06, 24 Sty 2007    Temat postu:

No może trochę i sami sobie zgotowali, ale no właśnie: ALE...
Jedno mnie w tym rozwodzie zastanawia. Gdy została podjęta decyzja o rozstaniu i Paul i Heather twierdzili że rozchodzą się po przyjacielsku, wciąż będę utrzymywać kontakty ze sobą itp. Więc czemu się rozstali? Paul powiedział: "media zniszczyły nasz związek" Wspominał że trudno było normalnie żyć gdy ma się zero prywatności. W każdym małżeństwie zdarzają się kłótnie, czyż nie? Bardziej wierzę w wersje że media spowodowały rozpad (oczywiście nie bez winy Paul'a i Heather: jestem pewna, że były po prostu katalizatorem) niż że było to spowodowane kłótniami czy rzucaniem ketchupem... Na Boga Rolling Eyes To też są ludzie.
Mówią że się rozstali dlatego, bo Paul się wkurzył sie, że Heather nie powiedziała mu prawdy o swojej przeszłości, ale to przecież nie mogło być powodem rozpadu... Otuż nie powodziło im się najlepiej już pod koniec 2005 roku, kiedy to Macca postanowił odpocząć trochę od żony (to też są tylko przypszczenia, bo nie znamy prawdy). Jednak parę miesięcy później całowali się publicznie na rozgrywkach w Super Bowl. Jestem pewna że jak każde małżeństwo mieli wzloty i upadki... do czego zmierzam... Państwo McCartney ogłosili separację w maju 2006 roku (z powodu mediów...), a mesiąc później ukazał się artykuł (w kochanym The sun ) o treści "Lady Macca Hard Core Porn Shame". Macca wciąż bronił Heather... Gdzie tu logiczny ciąg?! Czy tylko ja widzę że to się totalnie nie zgadza z tym co piszą w wielu szmatławych brukowcach? No tak, ale co dalej.... Rozwód podjęty i Paul proponuje Heather pewną sumę... Ona odmawia i wtedy zaczyna się prawdziwe piekło. Dalej historię już znamy... czy aby na pewno...? Ile w tym jest prawdy a ile wypuszczonych plotek?
Pewnie zostanę publicznie wyśmiana, ale mam wrażenie że ktoś z zewnątrz maczał w tym palce... Rozgoryczonych, lecz kochających się ludzi można podpuścić do roibienia czegoś czego tak naprawde nie chcą.
Zanim rozpętało się piekło coś się musiało wydarzyć... Coś co spowodowało że zaczęli się bić o pieniądze. Może komuś zależało na ich rozstaniu? Media podsycały gniew... Paul i Heather nie chcieli się widzieć na oczy, rozmawiali poprzez adwokatów. Zaczęły powstawać plotki które tylko pogarszały sprawę, tak że oni sami się w tym wszystkim pogubili.
Teraz po tym wszystkim czytam apel Fiony i wiecie co? Wierzę jej bardziej niż temu co napisali w gazetach... Heather sama mówiła, że wszyscy robią z niej łowczynię fortun. Ok, powiecie, to tylko słowa jej i jej siostry, wiadomo że ze sobą trzymają, ale ja po prostu nie wierzę że osoba która mimo całkowicie spapranego życia osobistego, która potrafiła całkowicie się poświęcić działalności charytatywnej, którą z początku finansowała z własnej kieszeni, tłukłaby się do nieprzytomności o miliony które w dużej mierze nie są jej potrzebne. I jeszcze jedno: to jest ROZWÓD- następuje podział majątku... każde rozpadające się małżeństwo się o to kłóci Rolling Eyes
Jak myslicie kto nagłaśnia całą tą sprawę o rozwodzie, komu zależy na zwaleniu całej winy na Heather? Fanom Paul'a. (przepraszam jeśli kogoś obraziłam, ale ja też się zaliczam do tej grupy) Ja pozostaję całkowicie bezstronna, bo nigdy nie ma tak że jeden małżonek spowodował kryzys. Paul też jest człowiekiem i ma prawo popełniać błędy, zwłaszcza że zarzuty Heather (najgorsze z czterech lat małżeństwa) są naprawdę błache i ona oczywiście też święta nie była, ale nikt nie jest idealny. Wychodzi na to że Heather jest suką, tylko dlatego że jej fani postanowili zachować się przyzwoicie i nie wtrącać się do jej prywatnych spraw. Powiecie że Heather nie ma fanów... ja też tak myślałam, jednak wczoraj trafiłam na jej forum... Jest tam zalogowanych 1048 osób (!) i prawie wszyscy dziękują Heather z całego serca, wyznają jej miłość, naprawdę! Są to osoby z reguły kalekie, które zawdzięczają jej prawdiłowe funkcjonowanie, często nawet życie... Jak oni reagują na rozwód? Weszłam, bo był tam taki temat. Co piszą Ci ludzie? "Słaszałam/em o Tobie i Paul'u. Tak mi przykro, Heather" albo "Mam nadzieję że wszystko się ułoży" lub "Trzymaj się" czy inne pokrzepiające słowa. Oni nie obrażają Paul'a, a mogliby wierzyć Heather... Naprawdę mają ku temu powody, bo jak wspomniałam, zawdzięczją Heather bardzo wiele... Ale tego nie robią bo nie chcą się wtrącać w czyjeś prywatne życie

Przepraszam jeśli kogokolwiek uraziłam, nie miałam takiego zamiaru, bo kocham was forumowicze ale... zresztą sami dokończcie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaccaGirl
The Word


Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z miłości do Paula ;)

PostWysłany: Śro 14:15, 24 Sty 2007    Temat postu:

Safira napisał:
Przepraszam jeśli kogokolwiek uraziłam, nie miałam takiego zamiaru, bo kocham was forumowicze ale... zresztą sami dokończcie Wink

ale masz prawo do swojego zdania w każdej sytuacji Wesoly I nikt nie może mieć do Ciebie o to pretensji Wesoly Dobrze, że jesteś bezstronna. Bezmyślne stanie po czyjeś stronie, szczególnie jak się dobrze nie zna sprawy jest bez sensu Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Safira
Think for yourself


Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1087
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Crackerbox Palace ;)))

PostWysłany: Śro 14:17, 24 Sty 2007    Temat postu:

MaccaGirl napisał:

ale masz prawo do swojego zdania w każdej sytuacji Wesoly I nikt nie może mieć do Ciebie o to pretensji Wesoly

Dziękuje Wink Naprawdę cieszę się że trafiłam tu na tak wspaniałych i tolerancyjnych ludzi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Linda
The Old Group


Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 2209
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Śro 18:15, 24 Sty 2007    Temat postu:

Ja powiem tylko tyle:jestem za Paulem a Heather ma szczęscie że proces nie odbywa sie w ameryce bo tam 'decydowali by ludzie' i było by już po niej.
Nawet moja kolezanka dzisiaj się wściekła na Panią od matematyki i wydarła się, że urwie Heather nogi i wstawi zamiast głowy nauczycielki Wesoly i tu jej cytat: 'Dwie pieczenie na jednym ogniu' xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda McCa
The Old Group


Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 6701
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 18:29, 24 Sty 2007    Temat postu:

Safira, nikt nie będzie na Ciebie zły, nie ma żadnego powodu. W końcu jesteśmy rodziną, nie? Mruga I każdy ma prawo do swojego zdania. Za to podziwiam.
Ja się zgadzam, że nie możemy brać wszystkiego serio, co mówią media, co pisane jest w gazetach. I z tym, że rozwód to po części wina każdego.
Mimo wszystko nigdy się do niej nie przekonam, myśle o niej to co myśle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnisia
Run for your life


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: neverland

PostWysłany: Czw 15:35, 25 Sty 2007    Temat postu:

Dzięki Safira za naświetlenie tematu - sama niezbyt interesowałam się tym rozwodem, informacje miałam z drugiej lub trzeciej ręki, więc bardzo mi był potrzebny twój post - jeszcze raz dziękuję Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaccaGirl
The Word


Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z miłości do Paula ;)

PostWysłany: Czw 20:20, 25 Sty 2007    Temat postu:

Jak super Wesoly Na tym forum wszyscy się tak ślicznie ze sobą zgadzają Wesoly I są dla siebie tacy mili Wesoly Szkoda, że świat nie bierze z tego przykładu...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MaccaGirl dnia Czw 22:42, 25 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Linda
The Old Group


Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 2209
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Czw 22:27, 25 Sty 2007    Temat postu:

Taa xD
dzisiaj mnie krew zalała po raz tysięczny...
W 'kochanym' Życiu na Gorąco, jest wzmianka o rozwodzie i zdanie 'to chyba dowiedzieliśmy się całej prawdy o muzyku (...) to tyran itd." I cały aktykuł jak to Paul sie nad wszystkimi znęca


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum The Beatles Strona Główna -> Mother Natures Son Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 19, 20, 21  Następny
Strona 16 z 21

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin