Forum The Beatles Strona Główna The Beatles
The Beatles
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dialogi z rodziną
Idź do strony 1, 2, 3 ... 88, 89, 90  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum The Beatles Strona Główna -> Theres A Place
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mrs. Harrison
The Old Group


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 7280
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Wilbury Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:11, 12 Maj 2007    Temat postu: Dialogi z rodziną

One mogą być naprawdę zabawne, więc uważam, że zasługują na nowy temat Cool
Na przykład wczoraj przeszukując katalog Empiku znalazłam Conversations With Tom Petty za 60 zł. Ponieważ nie spodziewałam się tej książki w katalogu, nawet zagranicznym, puściłam się pędem do taty.
Ja: Tato, tato, nie będziecie musieli kupować mi książki o Tomie na Amazonie!
Tata: Jakiej książki?
Ja: Tej co mi obiecaliście.
Tata: Ja nic nie wiem.
Ja: Nie denerwuj mnie! Tania jest, 60 zł kosztuje.
Tata: Dobra, poczekamy, aż spadnie do 20.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda McCa
The Old Group


Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 6701
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Sob 19:18, 12 Maj 2007    Temat postu:

Rozsądny tato Laughing Laughing Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs. Harrison
The Old Group


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 7280
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Wilbury Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:36, 14 Maj 2007    Temat postu:

Podczepimy dialogi ze znajomymi do dialogów z rodziną Cool
Dzisiaj moja koleżanka miała pisać kartkówkę z WOK-u, więc uczyła się m. in. o Beatlesach też. Oczywiście nie miałam o tym pojęcia Mruga Siedzimy sobie na korytarzu, piszę ściągę z chemii, ona przegląda zeszyt.
Kumpela: Sprawdzaj mnie!
Ja: ?
Kumpela: George Harrison. 1943 - 2001.
Ja: [odjęło mi mowę ze zdziwienia] CO!?
Kumpela: Co, źle?
Ja: Dobrze! Dobrze! Ale co Ci odbiło!?
Kumpela: ?
Ja: George Harrison!?
Kumpela: O co Ci chodzi?
Ja: Skąd on się tutaj wziął!?
Kumpela: ...
Na szczęście po kilku minutach wszystko zrozumiałam Cool Skubana nauczyła się wszystkich dat, nazwisk, ciekawostek i ważniejszych tytułów płyt i filmów. Moja szkoła Cool

Za to druga koleżanka do mnie podchodzi, patrzy na mnie melancholijnie i wzdycha: Ej, ten Lennon to jednak do dupy umarł... Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lennonka
Mary had a little lamb


Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 4980
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z czyjejś wyobraźni
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:26, 14 Maj 2007    Temat postu:

Mrs. Harrison napisał:


Za to druga koleżanka do mnie podchodzi, patrzy na mnie melancholijnie i wzdycha: Ej, ten Lennon to jednak do dupy umarł... Mruga

Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda McCa
The Old Group


Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 6701
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 16:41, 14 Maj 2007    Temat postu:

Co za stwierdzenie Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agnisia
Run for your life


Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: neverland

PostWysłany: Pon 17:52, 14 Maj 2007    Temat postu:

ale jakie prawdziwe Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
manea
Think for yourself


Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1832
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:01, 14 Maj 2007    Temat postu:

No właśnie! Kuba Wojewódzki zapowiada w swoim programie wokalistę Boysów (co śpiewali "Jesteś szalona" xD) i mówi coś takiego(cytat z pamięci):
"Spotkać Pink Floyd to nic. Lennona to nuda, bo on już nie żyje ( Laughing ), ale oto przed wami ble, ble, ble"
Strasznie mnie to rozśmieszyło, bo zrobił taką pauzę po "Lennona" i nie wiedział jak zakończyć, no i wyplątał się z tego słowami "bo on już nie żyje" Laughing
Kiedyś jeszcze wspomniał o Paulu i Heather. Coś o jej protezie. Ale nie pamiętam dokładnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs. Harrison
The Old Group


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 7280
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Wilbury Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:56, 15 Maj 2007    Temat postu:

Mój tata jeździ na Camp Wilbury... Mój tata jest Wilbursem Laughing
Otóż ma dwóch przyjaciół, którzy generalnie rzecz biorąc nie mają co ze sobą zrobić w weekendy, zupełnie jak on sam Laughing Więc raz na jakiś czas się spotykają. Tata twierdzi, że słuchają muzyki, rozmawiają i tylko popijają alkohol, ale ja uważam, że to prawdziwe Camp Wilbury - nikt nic nie robi, tylko pije Laughing No dobra, bez przesady... W każdym razie muszę powiedzieć, że ta dwójka mężczyzn jest strasznie fajna. Wujkowie, którzy mnie rozwalają i się śmieję albo z nich, albo z nimi Mruga
I jeszcze mają płyty Beatli, ELO i Toma Cool Właśnie jeden do mnie zadzwonił, żebym mu znalazła stronę z biletami The Police - wysłałam mu smsa z adresem strony, a on odpisał Grazie Seniorita Ania Laughing Nie wiem czemu, ale po prostu mnie to rozwaliło Laughing W każdym razie się cieszę, że mój tata jest Wilbursem i jeździ na Camp Wilbury Laughing Czasem jeżdżą na takie Campy do Szklarskiej Poręby i tata zazwyczaj przywozi mi jakieś płyty, bp "takie tanie były, a ja lubię ten zespół, więc..." Laughing Mruga
Przepraszam, nie wiem po co wam to mówię Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda McCa
The Old Group


Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 6701
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 17:15, 16 Maj 2007    Temat postu:

My też musimy zorganizować Camp Wilbury Wesoly
U mnie nigdy się nie przeprowadza dialogów o Bitlach, ani nikt ich nie słucha u mnie Laughing Rodzicom przeze mnie się przejedli Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Safira
Think for yourself


Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 1087
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Crackerbox Palace ;)))

PostWysłany: Pon 15:50, 21 Maj 2007    Temat postu:

Camp Wilbury rules Laughing

U mnie ostatnio była spora impreza z okazji imienin mamy, a że (prawie) wszyscy goście znali się na dobrej muzyce, wynikało wiele ciekawych dialogów...

Ciocia: ble ble... maki... ble ble....
Ja: Co?! Co Macci, ja bardzo lubię Macci!
Sąsiaka: Ale jakie maki? Takie w żyłę, czy Bigmaci?
Ja: eee....
Mama: Takie, które się żenią z Heather... xD

Sytuacja była, że grałam dla gości z tatą jakieś piosenki na gitarę i bas. Powiedziałam tacie, żeby przestał wyć w refrenie do "Song we were singing", bo mi psuje koncepcję, a on się obraził xD

Sąsiadka: No przestań Tomek. Słyszałeś, żeby się muzycy tak na siebie obrażali?
Tata: Co? Lennon z McCartney'em się pokłócili i przez następne 10 lat sobie wrzucali...
Sąsiadka: Ale wy nie jesteście Lennon z McCartney'em...
Mama: Jak to nie?
Ja: Ja jestem McCartney!
Tata: Nie, to ja jestem McCartney!
Mama: Racja, oni są spółka Mccartney - McCartney...
Ja: Nikt nie chce być Lennonem...
Ciocia: Ja chcę być Lennonem!
Mama: To ja będę Harrison! Mogę, mogę?!
Ja: Co? to można być Harrisonem?!
Mama: Harrison był z nich najprzystojniejszy!
Ciocia: To prawda.
Ja, Mama, Ciocia i Sąsiadka: Ooooo... Haaaaarrisooon!
Tata: (zamyka się w sobie, bo nie uważamy, że Paul jest najprzystojniejszym Beatlesem)

I jeszcze jedna sytuacja, po prostu hit wieczoru. Tata Wawrzynki jest osobą, która ma uczulenie na Paul'a McCartney'a. Zawsze ma do mnie pretensje, że zaraziłam nim jego córkę Wink Powtarza mi, że Paul to cienias, stary pierdziel, rzecz nudniejsza od formuły 1 itp Laughing A poza tym jest super Laughing Cały wieczór leciał u dorosłych na dole jakiś soul i blues, więc ja ofiarnie zaniosłam tacie "Flaming pie", żeby się goście rozluźnili. Tata puścił. Podobno jak poszłam na górę był taki dialog:
Tata Wawrzynki (słucha): No! Wreszcie jakaś porządna muzyka!
Mój tata (wytrzeszcz): Eee... Idź na górę i powiedz to Basi.
Tata Wawrzynki: A co to jest?
Mój tata: McCartney.
Tata Wawrzynki: O MATKO JEDYNA! xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs. Harrison
The Old Group


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 7280
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Wilbury Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:54, 21 Maj 2007    Temat postu:

Takie spotkania są po prostu cudowne Laughing Laughing
Ej, moja mama też chodzi i powtarza, że Harrison był najprzystojniejszy! Laughing

Jakiś czas temu mówię do taty: Tato, bo wujek Marek trzyma wciąż płytę ELO tego twojego kumpla od Bitli.
Tata: Ty mówisz do mnie kodem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gandalf
The Old Group


Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 3721
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Camp Wilbury
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:01, 21 Maj 2007    Temat postu:

Safira napisał:
Ja, Mama, Ciocia i Sąsiadka: Ooooo... Haaaaarrisooon!

I gandalf: Oooooooo..... Haaaaaarrisooooon! <kubeł na ślinę pod nogami>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda McCa
The Old Group


Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 6701
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 17:26, 21 Maj 2007    Temat postu:

Safira... Laughing Laughing Laughing
To mnie rozwaliło Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Linda
The Old Group


Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 2209
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Pon 18:27, 21 Maj 2007    Temat postu:

manea napisał:
Kiedyś jeszcze wspomniał o Paulu i Heather. Coś o jej protezie. Ale nie pamiętam dokładnie.

tak tak coś gadał Mruga

Mrs. Harrison napisał:
Takie spotkania są po prostu cudowne Laughing Laughing
Ej, moja mama też chodzi i powtarza, że Harrison był najprzystojniejszy! Laughing

Jakiś czas temu mówię do taty: Tato, bo wujek Marek trzyma wciąż płytę ELO tego twojego kumpla od Bitli.
Tata: Ty mówisz do mnie kodem?

Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrs. Harrison
The Old Group


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 7280
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Wilbury Manor
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:59, 25 Maj 2007    Temat postu:

gandalf napisał:
<kubeł na ślinę pod nogami>

Chyba autentycznie zainstaluję sobie coś takiego gdzieś przy komputerze, bo ślinię bratu podłogę, oglądając niektóre zdjęcia Laughing

EDIT - mój młodszy, dziewięcioletni brat zasiadł do oglądania Yellow Submarine (skutek mojego wczorajszego opowiadania o 'bajce Beatlesów dla dzieci' Mruga ). Siedzi jak zaczarowany, ogląda i nie można go oderwać. Co chwilę się śmieje i wznosi pełne uznania okrzyki dla Ringo (jego ulubiony Beatles od czasu kiedy oglądaliśmy Help! i zobaczył Ringo chlipiącego w czerwonej farbie Mruga ). Przed chwilą wtacza się do pokoju, w którym właśnie siedzę, i chichocząc krztusi: "Ania... Ania... Bo George ma dziurę w kieszeni..." xD Laughing Bardzo podobają mu się stworki, które pojawiają się, gdy Bitle płyną do Pieprzolandu Cool
I w końcu się nauczył, który Biń nosi okulary Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum The Beatles Strona Główna -> Theres A Place Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 88, 89, 90  Następny
Strona 1 z 90

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin